Arbuz umilający kąpiel

Arbuz umilający kąpiel

Cześć kochani! Witam w nowym roku, wiem, że już prawie połowa stycznia ale jakoś ciężko mi się ogarnąć z postami, a doba jest dla mnie zdecydowanie za krótka.
Byle by do wiosny... ;)

Dzisiejszy post będzie o umilaczu, który w ostatnim czasie towarzyszy mi podczas odpoczynku w wannie. Teraz mam mało czasu by się w wannie wylegiwać tak jak lubię i miałam to w zwyczaju ale jak już wejdę do wanny, to chwilę które w niej spędzam celebruję. Ostatnio mam w zwyczaju wlewać do wody Avon - Watermelon, płyn do kąpieli.





Zacznę od tego, że żele do kąpieli tej marki nie są złe i jeszcze żadnej krzywdy mojej skórze nie wyrządziły. Zapach tego umilacza jest po prostu obłędny i pachnie słodkim lecz nie do przesady arbuzem. Kolor cieszy oko, choć nie lubię różu, to w tym wypadku o jego kupnie zadecydował zapach, a nie kolor. Butelka w której znajduje się kosmetyk ma fajny kształt dzięki czemu idealnie leży w dłoni i się z niej nie wyślizguje, jej pojemność, to 500 ml. Konsystencja jest taka jak na żel do kąpieli przystało, rzadka.






Wystarczy niewielką ilość wlać pod bieżącą wodę i możemy cieszyć się zapachem roztaczającym się w łazience oraz ogromną ilością piany, mało tego piana nie znika szybko i długo utrzymuje się w wodzie, umilając nam nawet te dłuższe kąpiele w wannie.




Płyn do kąpieli nie wysusza skóry ani też jej nie nawilża, robi to co należy czyli bąbelki i ładnie pachnie, dzięki czemu umila kąpiel. Oprócz tego nie uczula, a zapach choć krótko, to przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Lubię go i już ;)

Pozdrawiam!

Paulina

Obserwatorzy

Copyright © 2014 Z miłości do.... lifestyle , Blogger