Kampania BelVita

Cześć kochani!
Dawno mnie na blogu nie było, a wszystko spowodowane małym zamieszaniem w życiu i paskudną ospą ale dziś nie o tym. Na fanpage wspólnie ustaliliśmy, że ten post powstanie byście bliżej mogli przyjrzeć się paczce ambasadorskiej jaką otrzymałam od Streetcom. Tak więc przedstawiam Wam paczuszkę ambasadorki BelVita.



Zawartość paczki prezentowała się tak


Bidon i notatnik to gadżety które znalazły się w zestawie.


Oprócz tego oczywiście ciastka BelVita 5 rodzai, smaków.
1. Owoce leśne
2. Kakowe
3. Zboża + mleko
4. Musli z owocami
5. Orzechy + miód


Mimo iż jestem na diecie Dukana, to na każde ciasteczko się skusiłam i powiem, Wam że nie raz. Na szczęście moja waga tego nie odczuła :)

W każdej paczce znajdują się osobno zapakowane ciastka czyli 6 paczuszek po 4 sztuki co daje nam 24 pyszne ciasteczka. 


Należy wspomnieć, że ciastka kakaowe, musli + orzechy zawierają kawałki czekolady, ciasteczka owoce leśne mają w sobie suszone jagody, a zbożowe + mleko są bez dodatków.

Moim faworytem wśród nich są zdecydowanie musli + orzechy oraz owoce leśne. Smakują dobrze do porannej kawy, herbaty, mleka lub samodzielnie jako przekąska gdy burczy nam w brzuszku, a mamy ochotę przekąsić coś smacznego.


Mieliście okazję chrupać BelVitę, jeśli tak to który smak jest Waszym ulubionym?

Pozdrawiam!

Paulina

15 komentarzy:

  1. Bardzo lubię BelVite , dla mnie wszystkie są przepyszne :-) oj zazdroszczę takiej pysznej paczusi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy śledzić kampanie i brać w nich aktywny udział :)
      Co do ciastek to mam jednak swoje smaki.

      Usuń
  2. Fajna kampania! Bardzo lubię Belvitę i często kupuję. Najczęściej w trasę ze względu m.in. na sposób pakowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł z zapakowaniem ich w taki sposób jest świetny :)

      Usuń
  3. Smaczna kampania ;) Lubię ich kakaowe ciasteczka .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojciec też zachwycił się kawowymi. Ja kawę wole wypić ;)

      Usuń
  4. Ale fajna paczka, ja się nie dostałam do tej kampanii :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już druga kampania z BelVitą, więc może będzie i kolejna ;)

      Usuń
  5. Smaczna kampania :) Ja jeszcze nie próbowałam nigdy ciasteczek Belvita :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze kupywałam Bąblowi, żeby dzioba zapchać na spacerze ;)

      Usuń
  6. lubię te ciastka :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ POZOSTAWIONY NA BLOGU. DZIĘKI NIEMU WIEM, ŻE CZYTASZ I ZAGLĄDASZ :)

Obserwatorzy

Copyright © 2014 Z miłości do.... lifestyle , Blogger