Za jakie grzechy, dobry Boże czyli filmowy czwartek.

Za jakie grzechy, dobry Boże czyli filmowy czwartek.

Cześć kochani! Mimo późnej godziny zapraszam na post filmowy.
Dziś na tapecie francuska komedia, a muszę się przyznać że nie jestem zwolenniczką tego kina i na próżno szukać filmu który by mi się spodobał (nie licząc Leona zawodowca). Film jednak obejrzałam z ciekawości i nie zawiodłam się.

Za jakie grzechy, dobry Boże




Gatunek: Komedia
Czas trwania: 1 godz. 37 min
Produkcja: Francja
Filmweb: 7,4★/10★
Rok produkcji: 2014

Film opowiada o rodzinie w której córki wychodzą za mąż, nic niezwykłego, jednak każda z nich poślubia obcokrajowca. Dla rodziców, którzy są chrześcijanami to szok, bo zięciami zostają: żyd, muzułmanin i chińczyk. Na szczęście mają jeszcze jedną niezamężną córkę i w niej pokładają nadzieję na normalnego, francuskiego zięcia.





Jest to lekka, przyjemna komedia, wyśmiane zostają narodowe przywary, po za tym film pięknie pokazuje jak ważna jest rodzina. Jak wiadomo Francuzi mają specyficzne poczucie humoru ale na tym filmie uśmiejecie się.

Jeśli nie mieliście okazji oglądać, znajdziecie go tu KLIK.

Pozdrawiam!

Paulina

Obserwatorzy

Copyright © 2014 Z miłości do.... lifestyle , Blogger