środa, 30 grudnia 2015

2016 tuż tuż

Kochani czytelnicy! Stary rok chyli się ku końcowi...
W związku z tym chciałam złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia. Życzę Wam by plany i marzenia niezrealizowane w tym roku doszły do skutku w 2016, by zdrowie dopisywało, a w portfelu pobrzękiwało miliony monet ;)




Wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku!

Pozdrawiam!

Paulina

środa, 23 grudnia 2015

Świąteczna playlista

Cześć kochani!
Święta tuż, tuż... to w ostatnim czasie moje ulubione hasło. Jak dla mnie nie ma nastroju bez ozdób i pierdółek świątecznych oraz odpowiedniej muzyki. Dziś chciałam Wam pokazać co uwielbiam słuchać przed świętami, w ich trakcie i przez cały grudzień ;)

Numerem jeden od zawsze i chyba już na zawsze będzie dla mnie Last Christmas





Numerek dwa przypada dla Cliffa Richarda i jego jemioły oraz wina ;)




Numerem 3 jest dla mnie przebój Coca Coli i cudowny głos Ani Szarmach





To by było na tyle jeśli chodzi o moich corocznych ulubieńców.

Jakie są Wasze ulubione gwiazdkowe przeboje?


Pozdrawiam!

Paulina


sobota, 19 grudnia 2015

Wyniki Mikołajkowego rozdania!!

Cześć kochani!
Dziś z obiecanymi wynikami do Was przybywam.
Do zgarnięcia było 5 nagród i sponsorów naszej zabawy też było pięciu.



W rozdaniu wieło udział 83 osoby. Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę.

Nagrodę od

Like Life a butterfly wygrywa...




Nagrodę od Dobra Krama Iwony zdobywa...




Nagroda od Matka Szyje leci do...




Nagrodę od Szydełkowe Love zdobywa...



Nagrodę której sponsorem jest Moje ręczne co nieco wygrywa...




Wszystkim zwycięzcą bardzo gratuluję!

Chciałabym też podziękować serdecznie wszystkim sponsorom, którzy podarowali nagrody do rozdania.

Pozdrawiam!

Paulina

czwartek, 17 grudnia 2015

Family Man czyli filmowy czwartek

Cześć kochani!
Skoro mamy grudzień i święta zbliżają się wielkimi krokami pozostaje w tej zimowej i świątecznej tematyce.
Dziś na tapecie jeden z moich ulubionych filmów w gwiazdkowym klimacie do którego lubię co roku wracać.

Family Man





Gatunek: Fantasy, Komedia romantyczna
Czas trwania: 2 godz. 50 min
Produkcja: USA
Filmweb: 7,2★/ 10★
Rok produkcji: 2000


Bogaty prezes z Wall Street, Jack spędza jak co roku samotnie Boże Narodzenie. W skutek dziwniej sytuacji w sklepie, podczas wyprawy po ajerkoniak jego życie zmienia się o 360 °. Gdy wieczorem kładzie się spać w swoim apartamencie, rano ten samotny facet budzi się u boku żony i dwójki dzieci w gwiazdkowy poranek.





Jak dla mnie jest to wzruszający i fajny film z przesłaniem, co by było gdybyśmy wybrali inną drogę w życiu.

Jeśli macie ochotę obejrzycie go tu KLIK.

Jaki jest Was ulubiony gwiazdkowy film?

Pozdrawiam!

Paulina



poniedziałek, 14 grudnia 2015

Bioderma - Atoderm Intensive, jak się u nas spisała.

Cześć kochani! Dziś będzie recenzja kosmetyczna, której w tym miesiącu jeszcze nie było. Tak jak obiecałam biorę się w garść i zabieram za pisanie :)
Dziś na tapecie dermokosmetyk, który miałam przyjemność testować dzięki marce Bioderma.

Bioderma - Atoderm Intensive, balsam emolientowy.






Jakiś czas temu miałam okazję testować ten produkt, a właściwie to testował go Ojciec, który jak już niejednokrotnie wspominałam boryka się z AZS.

Zacznę od opakowania na którym znajdziemy istotne informacje. Kilka słów z etykiety.




Tubka o pojemności 75 ml z zamknięciem typu klik, które bardzo dobrze spisuje się w praktyce, a wydobycie ze środka zawartości jest dziecinnie proste.




Konsystencja balsamu jest delikatna, kremowa i lekka. Po rozsmarowaniu szybko i dobrze się wchłania, pozostawia skórę nawilżoną.



Działanie kosmetyku i jego właściwości są odczuwalne już po pierwszym użyciu, gdyż tak jak wspomniałam, natychmiastowo nawilża skórę, nie pozostawia żadnego tłustego filmu. Nie trzeba się martwić, że miejsca podrażnione, wysuszone czy łuszczące się będą nas piekły po aplikacji, a czasem zdarza się to przy innych kremach. Atoderm Intensive działa kojąco i łagodząco na zmiany skórne, balsam działa długotrwale, nie podrażnia i nie uczula, jest też bezzapachowy.
Stosując go przez dłuższy czas możemy być pewni, że nasza skóra pozostanie w dobrym stanie, a wszystkie problemy towarzyszące AZS odejdą w niepamięć.
Produkt można stosować od 1 roku życia. 

Do nabycia w aptekach, sklepach internetowych i drogeriach. 
Cena waha się w zależności od pojemności od 17 zł za najmniejszą tubkę do ok 50 zł za 200 ml .
Mieliście okazję wypróbować kosmetyki tej marki?

Pozdrawiam!

Paulina

czwartek, 10 grudnia 2015

Świąteczna 5 czyli filmowy czwartek

Cześć kochani! Święta tuż, tuż, a skoro dziś filmowy czwartek to z okazji zbliżających się świąt 5 mini recenzji filmów gwiazdkowych.
Nie znajdziecie tu Kevina czy Arnolda robiącego zakupy.
Gotowi?

Na początek zacznę od bajki... Ponoć są one dla dzieci ale nie jeden dorosły siedzi z pociechą i je ogląda. Powiem Wam, że ja też lubię sobie animację obejrzeć, nawet jak dzieci jeszcze na świecie nie było ;)

1. Artur ratuje gwiazdkę.





Gatunek: Animacja, Familijny, Komedia
Czas trwania: 1 godz. 37 min
Produkcja: USA, Wielka Brytania
Filmweb: 6,7★/ 10★
Rok produkcji: 2011

Święty Mikołaj zmienił swój dom w małe centrum dowodzenia z którego elfy za pomocą najnowszej technologi pomagają mu dostarczać prezenty. Mikołaj jako już leciwy staruszek zapomina dostarczyć jednego z nich i tu do akcji wkraczają jego synowie. Steve, który jest idealnym kandydatem na następce oraz Artur troszkę nieporadny, bojący się wszystkiego i dziecinny chłopak.
Bajka jest fajna, zabawna i co najważniejsze z morałem. Możecie obejrzeć ją tu KLIK.


2. Przetrwać święta.




Gatunek: Komedia, Dramat
Czas trwania: 1 godz. 31 min
Produkcja: USA
Filmweb: 6,1★/ 10★
Rok produkcji: 2004

Milioner stojący przed smutną perspektywą spędzenia świąt w samotności postanawia udać się do rodzinnego domu, a zamieszkującej w nim rodzinie proponuje by odpłatnie na czas świąt zostali jego rodziną.
Klimatyczna i zabawna komedia nadaje się do obejrzenia w grudniowe zimne wieczory. Film znajdziecie tu KLIK.


3. Święta Last Minute.



Gatunek: Komedia
Czas trwania: 1 godz. 38 min
Produkcja: USA
Filmweb: 6,0★/ 10★
Rok produkcji: 2004

Małżeństwo Kranków ma już odchowane dzieci, ich dorosła córka wyjeżdża na misję pokojową, a oni planują wyjechać na wakacje marzeń. Mieszkając w małym miasteczku zostają niejako napiętnowani, gdyż łamią wszystkie tradycje bożonarodzeniowe.
Jeśli chcecie wiedzieć czy ich wyjazd dojdzie do skutku film obejrzycie tu KLIK.

4. Wesołych świąt






Gatunek: Komedia
Czas trwania: 1 godz. 35 min
Produkcja: USA
Filmweb: 5,9★/ 10★
Rok produkcji: 2006

Amerykanie dbają bardzo o tradycje, a jedną z nich jest przystrajanie domów. Steve jak co roku dekoruje swój, jednak nowy sąsiad postanawia przebić go z pomysłem i chce by jego iluminacja była widoczna z kosmosu, wszystko to w rytmie świątecznych przebojów.
Film pełen humoru i gwiazdkowych kolorów. Znajdziecie go tu KLIK.


5. Jack Frost.  



Gatunek: Familijny
Czas trwania: 1 godz. 41 min
Produkcja: USA
Filmweb: 6,1★/ 10★
Rok produkcji: 1998

Film zaczyna się od śmierci głównego bohatera, ginie on w wypadku samochodowym wracając do domu z trasy koncertowej. Pech chciał, że dzieje się to w wigilię. Po jego śmierci syn i żona nie umieją odnaleźć się w życiu. Rok później tytułowy Jack wraca do żywych pod postacią śniegowego bałwana...
Jest to typowe kino familijne, pełne świątecznej magii i wzruszeń. Film znajdziecie tu KLIK.


Który z tych pięciu filmów przypadł Wam najbardziej do gustu? A może macie jakiś swój ulubiony świąteczny repertuar?

Pozdrawiam!

Paulina

niedziela, 6 grudnia 2015

Mikołajkowe rozdanie

Cześć kochani! 
Dziś z postem z okazji Mikołajek do Was przybywam i do wzięcia udziału w rozdaniu zapraszam :)


Rozdanie odbywa się na facebooku ale i na blogu dam Wam szansę.

Sponsorzy rozdania:

1. Life Like a butterfly








Do wygrania jest zestaw Bale + Beauty blender (nagrody mogę odbiegać zapachowo od tych przedstawionych na zdjęciu).

2. Dobra karma Iwony 






Nagrodą są woski zapachowe (marion berry, tropical oasis, first crush).


3. Matka szyje





Nagrodą jest brelok serce oraz zawieszka w tym samym kształcie, wszystko wykonane metodą handmade.


4. Szydełkowe Love





Nagrodą jest piękny kapelusz dla dziewczynki idealny na wiosnę.


5. Moje ręczne co nieco.






Nagrodą jest przesłodki ocieplacz na kubek MIŚ.

Aby wziąć udział w rozdaniu należy:

1. Wybrać sponsora o którego nagrodę gracie (1,2,3,4 lub 5).
2. Zaobserwować fanpage 

- Z miłości do (organizatora rozdania Mikołajkowego)
- Like Life a butterfly,
- Dobra karma Iwony,
- Matka szyje,
- Szydełkowe Love,
- Moje ręczne co nieco
3. Podać jako kto lubicie fanpage.
4. Udostępnić baner z FB.
5. Podać swój adres email.


Baner do udostępnienia na blogu bądź FB.



Regulamin:

1. Fundatorem nagród są sponsorzy:
- Dobra Karma Iwony (fanpage KLIK),
- Matka szyje,
- Life Like a butterfly, (fanpage KLIK),
- Szydełkowe Love,
- Moje ręczne co nieco
2. Wszystkie przedmioty są nowe.
3. W rozdaniu wygrywają 5 osób, wybraną przez siebie nagrodę (w zgłoszeniu należy zaznaczyć którą nagrodę wybieracie)
4. Nagrody wysyłamy tylko na terenie Polski.
5. Nagroda zostanie wysłana PP na koszt Organizatorów rozdania.
5. Rozdanie trwa od 06/12/2015 do 17/12/2015 roku.
6. Wyniki podamy w terminie 3 dni od daty zakończenia rozdania.
7. Równolegle rozdanie trwa na facebooku.
8. Udział w rozdaniu oznacza akceptację regulaminu.


Powodzenia!

czwartek, 3 grudnia 2015

Idol czyli filmowy czwartek

Cześć kochani! Znów minął tydzień od ostatniego postu... jakoś pisanie nie idzie mi najlepiej, a jedyną rzeczą o której mam ochotę pisać są właśnie te mini recenzję. Jednak nastał nowy miesiąc i mam zamiar wziąć się w garść by na blogu coś się działo, znów było miło, przyjemnie i różnorako. Także trzymajcie kciuki ;)
Dziś na tapecie film, który oglądałam całkiem niedawno.

Idol





Gatunek: Dramat, Komedia
Czas trwania: 1 godz. 46 min
Produkcja: USA
Filmweb: 7,1★/ 10★
Rok produkcji: 2015


Film dość specyficzny, bo łączy w sobie dwa gatunki filmowe dramat i komedie, które w mojej ocenie ciężko jest połączyć by wynikło z tego coś dobrego. Czasem się to udaje, a czasem wychodzi z tego klapa.





Filmowy "Idol" ma już za sobą lata świetności, teraz jest podstarzałym alkoholikiem, lubiącym zaszaleć i zażyć to i owo. Żyje szybko jak na swój wiek, jednak pewnego dnia dzięki swojemu przyjacielowi, menagerowi otrzymuje w prezencie list w którym pisze do niego sam Lenon. Facet postanawia odmienić swoje życie i znów zacząć tworzyć muzykę, a nie żyć z "odgrzewanych kotletów". Postanawia też odnaleźć swojego nieznanego dotąd syna, który nie pała do niego sympatią...

Film oparty jest na faktach przeplatanych fikcją, wzrusza ale też bawi i daje do myślenia. Czego chcieć więcej?
Całość dopełnia Al Pacino, który doskonale wcielił się w rolę ;)
Obejrzycie go sobie tu KLIK bez limitów i reklam. Dajcie znać czy przypadł Wam do gustu.


Pozdrawiam!

Paulina

czwartek, 26 listopada 2015

Opętanie Michaela Kinga czyli filmowy czwartek

Cześć kochani! To już taka tradycja czwartkowa, że przeczytacie u mnie mini recenzję. Dziś strasznie czyli horror czy jest straszny zależy od Was, Waszej bujnej wyobraźni oraz nastawienia.


Opętanie Michaela Kinga




Gatunek: Horror
Czas trwania: 1 godz. 23 min
Produkcja: USA
Filmweb: 5,9★/ 10★
Rok produkcji: 2014

Film jest zdecydowanie dla osób lubiących klimaty opętań, egzorcyzmów i innych cudów na kiju, kręcony kamerą (wiecie Blair Witch czy też Paranormal Activity) co bardzo fajnie nadaje filmowi klimatu.




Główny bohater traci żonę i od tego czasu szuka odpowiedzi na pytanie czy istnieje Bóg, piekło, niebo oraz wszystko inne związane z wierzeniami. Facet jest typowym sceptykiem, więc by udowodnić, że niczego po śmierci już nie ma, kręci swoje doświadczenia kamerą. Spotyka się z dziwnymi ludźmi od rytuałów, księżmi i innymi szamanami. Co z tego wyniknie dowiecie się oglądając film...

Z mojej strony mogę dodać, że też jestem sceptyczką, a film mnie pochłonął bez reszty gdyż ma fajną fabułę. Obejrzycie go tu KLIK

Pozdrawiam!


Paulina




poniedziałek, 23 listopada 2015

Co umila nam długie, jesienne wieczory

Cześć kochani! 

Nastała jesień i rozgościła się u nas na dobre ze wszystkimi swoimi urokami.
Jest to moja ulubiona pora roku i wiem, że wielu z Was jej szczerze nie lubi, jest dla Was depresyjna, szara i smutna. Dla mnie jednak pełna kolorów, uroku i samych cudowności. Mimo słoty za oknem, mimo szarości i mgieł bardzo lubię ten czas. Wieczory są dłuższe, więc można to wykorzystać na wiele sposobów. Co najfajniejsze w gronie rodzinnym.


U nas wygląda to tak, że prym wiodą gry planszowe i rodzinne oraz puzzle i wszelkiego rodzaju klocki. Tu zobaczycie część propozycji i dajcie znać czy któraś gra przypadła Wam do gustu.

Angry Birds - budujemy wymyślne budowle z klocków (bądź z dołączonych kart), układamy na nich świnie, po czym strzelamy z procy ptakami. Proca ma wbudowaną muzyczkę, która nam gra i wydaje dźwięki podczas zabawy.






Spadające małpki - to kolejna gra zręcznościowa. Naszym zadaniem jest wyciągnięcie patyków z drzewa i strącenie jak najmniejszej ilości małp.




Operacja - zabawa w chirurga i w niej potrzebna będzie precyzja. Za pomocą różnych przedmiotów wyciągamy z pacjenta poszczególne części.




Warcaby/Młynek - Pierworodny namiętnie gra w warcaby z młynka nie korzysta wcale... nikt nie chce w niego grać.




Monopol - chyba każdy w to grał, więc objaśniać nie trzeba. Posiadamy edycję polską, gramy w niego z przyjaciółmi oraz w gronie rodzinnym.




Głodne hipcie - gra bardzo fajna ale strasznie głośna. Polega na zjedzeniu kulek przez hipopotamy, im więcej tym lepiej ;)




Jake i przyjaciele z Nibylandii - Poszukiwacze skarbów/ Ahoy piraci. Jest to gra planszowa 2 w 1, w zestawie są pionki, kostka oraz żetony do gry.





Puzzle, są fajnym urozmaiceniem, mamy ich sporo, a te które się już znudziły po prostu oddaliśmy.






Teraz pora na najnowszy gadżet, który niedawno można było nabyć w Ludlu i zawitał u nas w domu. Play tive - junior czyli domek kartonowy do malowania, wersja dla chłopców.








To by było na tyle jeśli chodzi o gry i puzzle. Klocki których jest sporo nadają się na osobny post ;)
Jak Wy spędzacie długie jesienne wieczory?

Pozdrawiam!

Paulina





czwartek, 19 listopada 2015

Choć goni nasz czas czyli filmowy czwartek

Cześć kochani! Skoro znów mamy czwartek pora na film. Dziś na tapecie dwoje moich ulubieńców, którzy wystąpili w duecie i czy wyszło im to na dobre przeczytacie w tej mini recenzji.

Choć goni nasz czas





Gatunek: Dramat, Komedia
Czas trwania: 1 godz. 37 min
Produkcja: USA
Filmweb: 7,6★/ 10★
Rok produkcji: 2007


Jak widzicie film dość stary bo z 2007 roku. Miałam okazję oglądać go już kilka razy i zawsze tak samo bawi i wzrusza. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam, że w duecie występuje Morgan Freeman i Jack Nicholson po prostu musiałam go obejrzeć.





Film opowiada o dwójce leciwych staruszków którzy poznają się w szpitalu na oddziale onkologii, jeden z nich Edward jest obrzydliwie bogaty i strasznie zapracowany, zaś Carter całe życie pracował jako mechanik, dbając przy tym o rodzinę.
Na początku milioner jest zadufany w sobie i mało koleżeński, jednak z czasem panowie zaprzyjaźniają się. Gdy okazuje się, że zostało im już nie wiele czasu postanawiają przerwać leczenie i wyruszyć wbrew wszystkiemu i wszystkim w podróż by spełnić swoje zaległe marzenia...


Jeśli już mieliście okazję go oglądać dajcie znać jak Wam się podobał, jeśli nie możecie obejrzeć go tu KLIK


Pozdrawiam!

Paulina