Przybywam do Was z postem filmowym. Wczoraj miałam problem z wgraniem się bloggera przez dłuższy czas i szlag mnie trafiał, więc odpuściłam. Mam nadzieję, że dzisiejsza mini recenzja wzbudzi w Was zainteresowanie.
Imperium
Gatunek: Thriller
Czas trwania: 1 godz. 49 min
Produkcja: USA
Filmweb: 6,1★/10★
Rok produkcji: 2016
Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach.
Pracujący za biurkiem Nate Foster jest świeżakiem zasilającym szeregi FBI. Dostaje za zadanie przeniknięcie do grupy neonazistów. Jego celem jest infiltracja, rozpoznanie i uniemożliwienie wykonania toksycznej bomby.
Radcliffe po przeczytaniu kilku nazistowskich książek goli się na łyso i przyłącza się do paczki skinheadów by tamci wprowadzili go w środowisko. Nie ma co ukrywać, że łysi koledzy nie grzeszą rozumem, a ich głównym zajęciem jest picie piwa i lanie murzynów. Na szczęście udaje mu się poznać kogo trzeba.
Kino dość ciekawe, pokazujące struktury różnych organizacji nazistowskich. Oglądając film czekamy, aż główny bohater wpadnie, a sprawa się rypnie. Trzymamy kciuki za niego i z zainteresowaniem śledzimy akcję. Jak dla mnie film dobry więc go polecam, jednak końcówka mogła zostać bardziej dopracowana.
Film bez rejestracji i logowania znajdziecie tu KLIK.
Pozdrawiam!
Paulina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ POZOSTAWIONY NA BLOGU. DZIĘKI NIEMU WIEM, ŻE CZYTASZ I ZAGLĄDASZ :)