środa, 30 sierpnia 2017

Kwartalne podsumowanie akcji "Przeczytam tyle ile mam wzrostu" - kwiecień, maj i czerwiec.

Pora na zaległe podsumowanie czytelnicze akcji "Przeczytam tyle ile mam wzrostu".
Wydawać się one może dość proste, bo co to jest 160 cm, jednak jest to spore wyzwanie. 

Książek papierowych udało mi się przeczytać 6 sztuk. Niestety nie pamiętam którą książkę czytałam w którym miesiącu, bo i ebooków się trochę uzbierało. 



Zasupłana historia -  jest książką młodzieżową. Kupiłam ją w Carrefure jakiś czas temu. Zachęciła mnie do tego okładka oraz rekomendacje z tyłu książki. Jest to dość ciekawa opowieść o nastolatce, która z pewnością zaciekawi młodzież w wieku 14-17 lat.

Uciekinier - Kinga uwielbiam, a ta książka zrobiła na mnie świetne wrażenie. Historia osadzona jest w przyszłości, w której ludzie dzielą się na biednych i bogatych. Klimat trochę Orwellowski (1984). Żeby zarobić pieniądze ludzie biorą udział w grach, które są rozrywką dla bogatych i biednych. Każdy ma w domu tv, jednak nie każdego stać na podstawowe zaspokojenie potrzeb.
Książkę pożyczyłam i tak przypadła mi do gustu, że będę chciała zakupić.



Zarażeni - to książka którą również wygrzebałam w wielkim, carrefurowskim koszu i po taniości. Żal było nie wziąć i powiem, Wam że ta książka wciągnęła mnie na amen. Jest to klasyczny horror od którego nie mogłam się oderwać. Dwa wieczory i po książce.

Mastertona również bardzo lubię, a Kandydata z piekła czytałam jako nastolatka. Była to moja pierwsza książka tego autora i po latach postanowiłam do niej wrócić. Fajnie, że mam znajomych, którzy pałają miłością do tych samych autorów. Dzięki temu mogłam przeczytać ją ponownie, z innej perspektywy i po latach z większym zrozumieniem. Dużo w niej politykowania i wizji Ameryki widzianej oczami kandydatów na prezydentów. Fabuła świetna i polecam jeśli nie mieliście okazji czytać.


Traumę kupiłam w maju albo czerwcu w biedronce. Jednak końcówka strasznie mnie zawiodła. Książkę czytałam jednym tchem i skończyłam bardzo szybko jednak nie takiego zakończenia się spodziewałam...

Kolejna powieść Kinga - Bezsenność. Udało mi się ją kupić na jednaj z książkowych grup i teraz mam w swoich zbiorach. Czytałam ja gdy cierpiałam na bezsenność ;)
Jak zawsze ciekawie opisana historia, dowiemy się w niej trochę o aurach otaczających ludzi, trochę o śmierci i trochę o bezsenności.


Stos papierowych książek mierzył 15, 6 cm 




Ebooki które udało mi się przeczytać w ostatnim czasie to: 

Kobiety z bloku 10 - autorstwa Hansa Joahima Langa. Opowiada ona o więźniarkach przebywających w bloku 10 oraz eksperymetach którym je poddawano. Jest dość mocną lekturą. Pełno w niej dat i opisów, które mają urzeczywistnić ogrom tragedii. (1,5 cm)

Trupia Farma - książka bardzo mocna. Opowiada o badaniach na nieboszczykach oraz o sprawa, które bez antropologów sądowych nie mogłyby zostać nigdy rozwiązane. Ciekawa, jednak dużo w niej fachowych opisów, co trochę mnie zniechęcało do czytania. 
Może zachęci Was fakt, że Trupia Farma istnieje naprawdę ;)
Powiem Wam, że ciężko było dostać tą książkę w papierowej formie. Jednak teraz w sierpniu nastąpił dodruk i z pewnością znajdziecie ją na półkach księgarni. (1,75 cm)

By przeliczyć grzbiety książek elektronicznych posiłkuję się kalkulatorem, który podała Dżozefina. Dla dociekliwych link KLIK.

Podsumowując kwiecień, maj i czerwiec. Udało mi się przeczytać 18, 85 cm.

Poprzednie, kwartalne podsumowanie znajdziecie tu KLIK.

Pozdrawiam!

Paulina