Krem do zmęczonych i opuchniętych nóg.

Krem do zmęczonych i opuchniętych nóg.

Cześć kochani!
Dziś post o kremie do nóg który miałam przyjemność w ostatnim czasie testować dzięki firmie disgnostis.pl

Krem na zmęczone i opuchnięte nogi.




Producent/Marka: Equalan Pharma/mama•s

Pojemność/Waga: 100 ml

Cena: 29,90 zł




Tubka wykonana jest z miękkiego plastiku z bardzo wygodnym zamknięciem typu klik, co ułatwia dozowanie kosmetyku i wykorzystanie go całkowicie.





Konsystencja jest wodnista i bardzo delikatna, po kontakcie ze skórą krem pod wpływem jej ciepła rozpuszcza się całkowicie. Kolor jest kremowy a zapach neutralny, jednak najważniejsze dla mnie jest to, że szybko się wchłania. 
Dzięki temu już w kilka minut po aplikacji możemy ubrać spodnie. Ważne jest też to, że nie pozostawia żadnego filmu ani lepkości, która ma miejsce przy używaniu niektórych specyfików tego rodzaju.








Kilka słów z etykiety oraz skład:






Krem testowałam w grudniu, a jak wiadomo okres świąteczny to czas wytężonej pracy, zwłaszcza dla nóg. Zakupy, stanie w kolejkach, potem stanie w kuchni i przygotowania, brak czasu na odpoczynek, w między czasie opieka nad dziećmi, spacery, sprzątanie. Po całym intensywnym dniu nogi są zmęczone i towarzyszy im uczucie ciężkości. Więc krem trafił do mnie w idealnym czasie.

Jak się spisał w praktyce?

Otóż po aplikacji specyfiku na nogi od razu czuć przyjemny chłód, pewnie to za sprawą mentolu, na szczęście nie jest on wyczuwalny gdy wąchamy kosmetyk. Krem niweluje uczucie ciężkości i przynosi ulgę bolącym nogom. Co do opuchlizny to na ten temat się nie wypowiem, gdyż nogi puchły mi tylko w ciąży i teraz mam święty spokój ;)
Fajne jest to, że po zastosowaniu kremu skóra staje się przyjemnie gładka. Więc kojąc ból jednocześnie możemy zadbać o skórę.
To by było na tyle jeśli chodzi ten krem. Z marką spotkałam się po raz pierwszy, więc jestem ciekawa innych jej kosmetyków.

Jakie kremy na zmęczone nogi Wy stosujecie, lubicie, polecacie?

Pozdrawiam!

Paulina

Obserwatorzy

Copyright © 2014 Z miłości do.... lifestyle , Blogger