Maj w obiektywie
Cześć kochani! Mamy już połowę czerwca, więc najwyższa pora nadrobić zaległości. Dziś będziecie mogli zobaczyć co się wydarzyło u mnie w maju czyli post zdjęciowy podsumowujący miniony miesiąc.
W tym roku pogoda nas nie rozpieszczała i gdy tylko nadarzyła się okazja, a chłopaki nie mieli temperatury wybywaliśmy z domu. W ten sposób udało nam się zaliczyć kilka pikników i obowiązkowego majowego grilla ;)
Maj był miesiącem przesyłek i testowania od streetcom, testmetoo oraz uwaga, zrzucam.
Był miesiącem w którym walczyłam sama ze sobą... pyszne jedzenie, kontra wymarzona waga.
Było też kreatywnie czyli układanie klocków z Pierworodnym oraz początek raczkowania Bąbla.
Zapraszam Was na swój instagram KLIK gdzie zdjęć jest dużo więcej i jeśli macie ochotę możecie podglądać mnie prywatnie.
Pozdrawiam serdecznie!
W tym roku pogoda nas nie rozpieszczała i gdy tylko nadarzyła się okazja, a chłopaki nie mieli temperatury wybywaliśmy z domu. W ten sposób udało nam się zaliczyć kilka pikników i obowiązkowego majowego grilla ;)
Maj był miesiącem przesyłek i testowania od streetcom, testmetoo oraz uwaga, zrzucam.
Był miesiącem w którym walczyłam sama ze sobą... pyszne jedzenie, kontra wymarzona waga.
Było też kreatywnie czyli układanie klocków z Pierworodnym oraz początek raczkowania Bąbla.
Zapraszam Was na swój instagram KLIK gdzie zdjęć jest dużo więcej i jeśli macie ochotę możecie podglądać mnie prywatnie.
Pozdrawiam serdecznie!