Szybka zapiekanka a'la lasagne
Cześć kochani!
Dziś obiecany przepis na szybką zapiekankę. Żeby nie przedłużać już piszę co i jak ;)
Składniki:
1 opakowanie mięsa mielonego (takiego które preferujecie)
500 g makaronu (taki który lubicie)
1 słoiczek przecieru pomidorowego
odrobina mleka, śmietany (12%) - zależy co macie pod ręką
Ser żółty (może być w kostce bądź w plasterkach)
Przyprawy: oregano, pieprz, cukier, sól do smaku
Do naczynia żaroodpornego wkładamy mielone, uprzednio przyprawione tak jak lubicie.
Teraz pora na sos którym wysmarujemy mięso.
Sos robimy z połowy słoiczka przecieru, przekładamy go do osobnego naczynia, sypiemy dwie łyżki cukru, odrobinę soli dla zobojętnienia smaku, dodajemy odrobinę wody by nie był za gęsty i dosypujemy oregano. Tak przygotowaną zaprawą smarujemy mięso, po czym kładziemy warstwę przygotowanego makaronu.
Teraz pora na sos którym polejemy makaron. Więc wszystko robimy tak jak uprzednio, tylko zamiast wody dodajemy mleka lub śmietany (zależy od tego co macie w lodówce). Tu dodajemy produkt "na oko" żeby sos nie był za gęsty i polewamy nim makaron.
Na wierzch zapiekanki kładziemy ser żółty, u mnie na wierzch wylądowały plasterki ;)
Pieczenie:
Piekarnik wcześniej nagrzewamy do 200 stopni, po włożeniu zapiekanki pieczemy ją w 180 stopniach przez 20 minut.
Zapiekanki musicie pilnować (już wspominałam że mam magiczny piekarnik i u mnie to idzie szybciej).
Smacznego i dajcie znać czy smakowało.
Paulina
Dziś obiecany przepis na szybką zapiekankę. Żeby nie przedłużać już piszę co i jak ;)
Składniki:
1 opakowanie mięsa mielonego (takiego które preferujecie)
500 g makaronu (taki który lubicie)
1 słoiczek przecieru pomidorowego
odrobina mleka, śmietany (12%) - zależy co macie pod ręką
Ser żółty (może być w kostce bądź w plasterkach)
Przyprawy: oregano, pieprz, cukier, sól do smaku
Do naczynia żaroodpornego wkładamy mielone, uprzednio przyprawione tak jak lubicie.
Teraz pora na sos którym wysmarujemy mięso.
Sos robimy z połowy słoiczka przecieru, przekładamy go do osobnego naczynia, sypiemy dwie łyżki cukru, odrobinę soli dla zobojętnienia smaku, dodajemy odrobinę wody by nie był za gęsty i dosypujemy oregano. Tak przygotowaną zaprawą smarujemy mięso, po czym kładziemy warstwę przygotowanego makaronu.
Teraz pora na sos którym polejemy makaron. Więc wszystko robimy tak jak uprzednio, tylko zamiast wody dodajemy mleka lub śmietany (zależy od tego co macie w lodówce). Tu dodajemy produkt "na oko" żeby sos nie był za gęsty i polewamy nim makaron.
Na wierzch zapiekanki kładziemy ser żółty, u mnie na wierzch wylądowały plasterki ;)
Pieczenie:
Piekarnik wcześniej nagrzewamy do 200 stopni, po włożeniu zapiekanki pieczemy ją w 180 stopniach przez 20 minut.
Zapiekanki musicie pilnować (już wspominałam że mam magiczny piekarnik i u mnie to idzie szybciej).
Smacznego i dajcie znać czy smakowało.
Paulina
Uwielbiam takie nieskomplikowane dania
OdpowiedzUsuńSama robię często bo moi domownicy bardzo lubią!
Dania jednogarnkowe (piekarnikowe) są najlepsze! ;)
UsuńSuper, takie przepisy lubię i kradnę go na jutrzejszy obiad :)
OdpowiedzUsuńA kradnij, na zdrowie i daj znać jak smakowało :)
Usuńmniam :)
OdpowiedzUsuńPolecam, wypróbowane na rodzinie ;)
UsuńKoniecznie muszę wypróbować przepis :) Dam znać jak zrobię :)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na Twoją opinię :)
UsuńZapisuję przepis :) Lubię takie szybkie i mało skomplikowane dania :)
OdpowiedzUsuńProste, pyszne i szybkie ;) Daj znać jak smakowało.
UsuńUwielbiam zapiekanki. Zazwyczaj korzystam z gotowców typu "Pomysł na", ale muszę, kiedyś wypróbować ten przepis (mniej chemii to i zdrowiej ;)).
OdpowiedzUsuńJa znów nie lubię tych gotowców. Jeśli nie mam czasu to zrobię taki szybki obiad ale naprawdę rzadko ;)
Usuń